Czy z cmentarza Kule zniknie pomnik Armii Czerwonej? Wszystko na to wskazuje!

Na wokandę wróciła sprawa, która była już poruszana przed wielu laty. Na cmentarzu Kule stoi pomnik żołnierz Armii Czerwonej. Kiedyś lokalni działacze Solidarności mocno lobbowali, aby go usunąć. Teraz sprawa wróciła i najpewniej wspomniany pomnik zostanie usunięty.

Nie pomogła ustawa dekomunizacyjna

Wielu mieszkańców miało nadzieję, że szpecący i powoli rozsypujący się pomnik zniknie z mapy Częstochowy tuż po podpisaniu ustawy dekomunizacyjnej. Jednak z racji tego, że nie obejmowała ona nekropolii, pomnik żołnierzy Armii Radzieckiej pozostał. Teraz, ze względu na bardzo zły stan techniczny całej konstrukcji, jest nadzieja, że jeżeli nie ustawa, to względy bezpieczeństwa zrobią porządek.

Zobacz również: Częstochowski hip-hop w obiektywie. Zobacz najnowszą wystawę w Parku Staszica!

Dlaczego pomnik wciąż stoi?

Radni, którzy zainicjowali tę akcję, wskazują, że kiedy Żołnierze Armii Czerwonej prawie 80 lat temu weszli do Częstochowy, zachowywali się jak barbarzyńcy zabijając, gwałcąc i szabrując. Patrząc na ich działania na Ukrainie, nic się w tej kwestii nie zmieniło. To nie jest armia której należą się pomniki i wieczna pamięć. Zasługują oni tylko na potępienie.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że zarówno w Rosji jak i na Białorusi notorycznie są niszczone zarówno cmentarze jak i miejsca pamięci o żołnierzach polskich. Do tego wydawanie pieniędzy na odbudowę tego pomnika w obliczu wojny na Ukrainie, wydaje się kompletnie niestosowne.

Szukasz więcej informacji z regionu? Zobacz portal: haloczestochowa.pl