Zawodnik Rakowa Częstochowy doradza bramkarzowi Ivanowi Brkiciowi podczas jego transferu do Motoru Lublin
W przerwie letniej, Motor Lublin zdecydował się na pozyskanie Ivana Brkicia, bramkarza pochodzącego z Neftchi Baku w Azerbejdżanie. Jak wyjawił Chorwat w rozmowie z TVP Sport, przed decyzją o zmianie klubu skonsultował się z Franem Tudorem, równie dobrze znanym chorwackim piłkarzem, którego obecnie można oglądać na boiskach Rakowa Częstochowy.
Motor Lublin, świeżo po awansie do Ekstraklasy, postanowił wzmocnić kluczową rolę bramkarza. Właśnie dlatego zdecydowali się na sprowadzenie Ivana Brkicia – niegdyś młodzieżowego reprezentanta Chorwacji. Zawodnik opuścił azerskie Neftchi Baku i oficjalnie dołączył do nowego klubu ze wschodniej Polski.
Z 29-letnim Brkiciem na czele, lubelski zespół rozegrał już jedenaście meczów. W czterech z nich udało mu się utrzymać czyste konto. Brkić jest stałym elementem pierwszego składu drużyny prowadzonej przez trenera Mateusza Stolarskiego, który od samego początku okazał mu dużo zaufania.
Mimo, że sezon jest jeszcze na wczesnym etapie, to Brkić już wielokrotnie pokazał swoje umiejętności, ratując swój zespół w trudnych sytuacjach. Jednak niedawny mecz z Jagiellonią Białystok, który zakończył się porażką 0-2, nie był dla niego udany. Była to bowiem jedna z rzadkich okazji, gdy brakowało mu pewności siebie, co prowadziło do prostych błędów.