AZS Częstochowa odnosi pierwsze sukcesy. Jednak do dawnej świetności jeszcze długa droga!

AZS Częstochowa odnosi pierwsze sukcesy. Jednak do dawnej świetności jeszcze długa droga!
fot. unsplash.com

Każdy fan siatkówki znał zespół AZS Częstochowa. Grali w europejskich pucharach, zdobywali mistrzostwa i puchary na zawodach rangi krajowej. Niestety, z wielu przyczyn, ta prawdziwa legenda polskiej siatkówki upadła na samo dno. Jedynie w grającej młodzieży nadzieja, że się odrodzi.

AZS ale w innej formie

Stary zespół seniorów AZS Częstochowa, formalnie ogłosił upadłość. Dlatego też żaden inny zespół nie może kontynuować jego działalności. Gdyby ktoś jednak chciał reaktywować AZS, musiałby w pierwszej kolejności rozliczyć się z wierzycielami klubu. A zaległości są spore i nadal rosną. Wielka szkoda, bo na przełomie lat dziewięćdziesiątych i początku XXI wieku, to właśnie tutaj można było obserwować początki siatkarskich gwiazd takich jak Remigiusz Kapica, Przemysław Krupka czy Dominik Teklak.

Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa

Mimo że zespół ma w swojej nazwie AZS, w żaden sposób nie nawiązuje do filozofii starego klubu. Gra w II lidze, gdzie zbiera pierwsze szlify i marzy o awansie. Drugim liczącym się zespołem z Częstochowy jest Exact Systems Norwid Częstochowa, który gra na tyle dobrze, że poważnie liczy na awans do PlusLigi.

Czy będzie awans?

Żaden zespół, czy to hokejowy, żużlowy czy siatkarski, nie utrzyma się bez poważnego sponsora. Przedsiębiorcy, ze względu na zamierzchłe historie, zrazili się do inwestowania w zawodników grających pod szyldem AZS. Jednak obecne metody zarządzania oraz coraz lepsza gra juniorów pozwalają mieć nadzieję, że to się zmieni. Niestety, bez zastrzyku gotówki nie ma co marzyć o awansu do wyższej ligi.

Szukasz więcej sportowych informacji? Zobacz portal ludziesportu.pl