Syndyk huty Liberty Częstochowa nie uzyskał kredytu na pensje, pracownicy zapowiadają protest

Syndyk huty Liberty Częstochowa nie uzyskał kredytu na pensje, pracownicy zapowiadają protest

Ambicje syndyka masy upadłościowej częstochowskiej huty Liberty, których celem było zabezpieczenie kredytu na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników, niestety okazały się nieskuteczne. W obliczu braku możliwości otrzymania pełnej pensji, pracownicy huty postanowili wyrazić swoje niezadowolenie poprzez zapowiedź protestu. Demonstracja ma mieć miejsce przed budynkiem, w którym mieści się Rada Ministrów, a konkretnie zaplanowano ją na 23 października. Z pozoru prosta sytuacja komplikuje się, a rozwiązanie problemu związane z dalszą egzystencją huty będzie prawdopodobnie odroczone do listopada.

Informację o niepowodzeniu syndyka w zdobyciu funduszy na drugą część płacy dla pracowników podał Mariusz Ciupiński. Jako przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Kadra Huty Częstochowa, poinformował też, że załoga huty w tym miesiącu otrzymała jedynie zaliczkę w wysokości 1000 złotych.

Zawiłą sytuację prawną huty skomplikował fakt, że ani jedna z instytucji komercyjnych, ani publicznych nie zdecydowała się na ryzyko związane z udzieleniem kredytu tej firmie.

Adrian Dzwonek, doświadczony doradca ds. restrukturyzacji i syndyk masy upadłościowej Liberty Częstochowa, wyjaśnił, że próbował zdobyć pożyczkę w wielu miejscach. Nie tylko skierował swoje starania do prywatnych inwestorów, ale również wysłał pisma do premiera Donalda Tuska oraz do Ministerstwa Przemysłu, Ministerstwa Aktywów Państwowych czy Agencji Rozwoju Przemysłu. Niestety, znalezienie wsparcia finansowego w żadnej z tych instytucji nie okazało się możliwe.

W konsekwencji braku środków na wypłaty załoga huty zdecydowała się na podjęcie działań protestacyjnych. Protest ma być przeprowadzony przed siedzibą Rady Ministrów, a jego termin ustalono na 23 września.